Letra Dentysta Sadysta de Maryla Rodowicz original
Kacuje, widruje, pacjentów drutuje. A w bieli pocieli przelicza, rachuje. Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta W nocy ni, ni o krwi, wstaje dzieñ, jest jak cieñ. Zmêczony, zmroczony dentysta szalony. Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Pobije dla draki, wybija mleczaki. Za same siekacze zarobi³ na daczê. Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Z trzyletniej dziewczynki wyrywa jedynki. Gdy czujê zmêczenie, katuje korzenie. Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Z zawici, po z³oci da wiert³em po koci. Zakleszczy, wyrywa, z paszczêki ubywa. Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta Dentysta, sadysta Sadysta, dentysta